Pokój nr 123 .

Ucker

- moja myszka ... - mruknął , całując ją delikatnie . - do tego idioty ? może pójśc z tobą ? - mruknął ponownie .xd

Dul

- Poradzę sobie .. lepiej żeby nie wiedział , że z tobą jestem .. jeszcze się przyczepi .. - mruknęła , kładąc rączkę na jego policzku . - Zaraz wrócę .. potem pójdę się wykąpać i jeżeli zechcesz , przejdziemy się gdzieś . Zgoda ? . - spytała , patrząc na niego xd .

Ucker

- yhym . - westchnął , niezadowolony troszeczkę . Był zazdrosny , co się dziwic ... miał o kogo , w sęsie , że o Dule Laughing

. Nie o tego obrzygołka xD . xd

Dul

- Misiek .. no co ty .. - westchnęła , głaszcząc go po policzku . - Nie martw się .. pójdę tylko i wyłącznie po rzeczy .. za chwilkę u Ciebie będę . - stwierdziła , po czym go pocałowała xd .

Ucker

- na pewno ? ... - westchnął , patrząc na nią maślanymi oczkami . xd

Dul

- Tak kotku .. na pewno . Za chwilkę przyjdę . - stwierdziła , pocałowała go leciutko , po czym wyszła xd . Powiedzmy też , że streszczę to tutaj .
Tak więc Dulce poszła do Pablo . Miała nadzieję , że go nie będzie , ale cóż .. przeliczyła się . Złapał ją za rękę , popychając na ścianę tak , że biedactwo nabiło sobie kilka siniaków . Kłócili się , on pokazywał jej tą gazetę , w której były całujące się na plaży Vondysy , aż wreszcie ją uderzył , wychodząc jak nigdy nic z pokoju . Słodka natomiast zabrała swoje rzeczy , zamaskowała jako tako siniaki , głównie te , które jej Pablo na buzi nabił , po czym wyszła . Oczywiście chwilę jej zajęło zanim się uspokoiła , dlatego też ta " chwila " długo trwała .
- Już jestem .. - westchnęła , wchodząc do pokoju Uckera , po czym zostawiła walizkę przy drzwiach . Sama natomiast usiadła tyłem do Cukiereczka . Miała nadzieję , że chłopak niczego się nie domyśli xd .

Ucker

- co tak długo ? - mruknął , siadając na przeciwko jej , po czym ją przytulił . xd

Dul

- Nie mogłam znaleźć swoich rzeczy ... ał .. - jęknęła cichutko , gdy chłopak ją przytulił . Cóż .. siniaki ją bolały , szczególnie te na plecach , gdyż ich zamaskować nie mogła . Na twarzy raczej aż tak bardzo widać nie było , ponieważ Dul jako tako to zakryła , o wiele gorzej właśnie z plecami było xd .

Ucker

- coś się stało ? - spytał , przyglądając się jej uważnie . Oj Uckermann się zdenerwuje , że Słodka go okłamuje xd .

Dul

Ona zaś nie miała pojęcia co mu odpowiedzieć . Czy powiedzieć prawdę , czy skłamać . Po chwili jednak się do niego delikatnie przytuliła , płacząc xd . Cóż .. nie wypłakała się jeszcze do końca . Najwyżej potem powie Cukierkowi co się stało xd .

Ucker

- Dul ... - westchnął , nie wiedząc całkowicie ocb . - co się stało myszko ? - sptał , głaszcząc ją po policzku . xd

Dul

Ona zaś po jakimś czasie się powolutku uspokajać zaczęła . Przetarła oczka , odwracając się do chłopaka tyłem , po czym koszulkę podniosła , aby ten mógł te siniaki zobaczyć . - To się stało .. - westchnęła , próbując się ponownie nie rozpłakać xd .

Ucker

- coś ty sobie zrobiła ? - spytał przerażony , po czym podbiegł do jakiejś szafki po jakaś maśc ... xd

Dul

- Ja sobie ? . Nic .. - odpowiedziała , zgodnie z prawdą , powolutku oddychając . Nie chciała więcej płakać ... zresztą .. to by jej w tym momencie w niczym więcej nie pomogło xd .

Ucker

- to co się do jasnej anielki stało ? - mruknął przejęty . Co poradzic , że martwił się o Dulkę jak o nikogo innego na świecie xd ? . Westchnął , wyciągając maśc . Po chwili zaś podszedł do dziewczyny ściągając z niej bluzkę , po czym zaczął jej tą masc wmasowywac najdelikatniej jak umiał . xd