Sypialnia Vondysów .

Ucker

No to sobie cwiczyli xd

Wszystko na Memucha będziesz zwalała :lol2: ?
Też , ale Cukierek się tak tam fajnie rozkraczył <3 Laughing

.
Że słucham Laughing

? To ty tak mówiłaś :lol2: . Jebnęłam Laughing

...

Dul

Dziewczyna zaś nadal z nim tak ćwiczyła , przy tym co jakiś czas na chłopaka sb spoglądając ... xd .

/ Siii ! Laughing

. I wiesz co .. jak będzie Ankowy koncert w PL to na niego pójdę ! Laughing

. Teraz dopiero pewnie jebnęłaś ... Laughing

.
Siii <3 ... oglądnę sb to jeszcze raz Laughing

.
Niee .. ty tak mówiłaś :lol2: .

Ucker

- ma to w ogóle sens ? - westchnął po chwili xd

Szok :lol2: Laughing

. Nie ma co Laughing

. Już ustalają dla nas datę najprawdopodobniej ... i to będzie chyba 13 Laughing

Ehe , oglądnij Laughing

Nieee ... ty Laughing

:lol2: !

Dul

- Oczywiście , że ma .. - stwierdziła , nadal robiąc to , co poprzednio . - Zamknij oczka .. - westchnęła , zerkając na niego . - Wiem , że nie lubisz ćwiczyć , ale musimy .. - mruknęła .

/ Sii ... szok Laughing

.
Dobrze , że to nie wypada 16 bo wtedy mam testy pisać Laughing

.
Nieee ... ty tak mówiłaś Laughing

. Dla mnie to mogą nawet przed ślubem sb dzieci zrobić Laughing

.

Ucker

- taaa ... - westchnął , zamykając oczka xd

Polubiłaś Aneczkę <3 . Laughing

O shit ! ... próbne ! testy O_____o Laughing

. Kuźwa ... a ja nie wiem którego piszemy Laughing

.
No przecież dla mnie tysh Laughing

. Ty tak mówiłaś , no helloł :lol2: Laughing

Dul

- Zaraz skończymy ... a za ten czas pomyśl sobie o czymś miłym ... szybciej Ci czas zleci ... - westchnęła , masując chłopakowi te nóżki xd .

/ No ... tak Laughing

. Nie wiem czy stety czy niestety Laughing

.
My mamy 15 , 16 i 17 Laughing

. Dlatego lepiej żeby to 13 było Laughing

. Albo 12 , bo to niedziela Laughing

.
Niee ... ty tak mówiłaś Laughing

. Ale okej .. na razie tutaj nie bd małych Vondysków .. tam będzie dwójka Laughing

.

Ucker

No to myślał o dziewczynie - Dulce rzecz jasna xD

Polub Barkeny me kochane , a będzie cudownie Laughing

.
o tak ! jakby to było 12 albo 11 to by było zajebiście niemal Laughing

.
Chociaż co o moje próbne testy , to peffnie nam zrobią tysh w ostatnie dni tygodna raczej xD Laughing

. Ok , tam bliźniaki Laughing

Biedna Dulka Laughing

Wyglądac jak ciężarówka to też jest sztuka xD

Dul

Dziewczyna zaś się tylko leciutko uśmiechnęła , nadal chłopakowi nóżki masując xd . - Wieczorem to powtórzymy , zgoda ? .. - spytała , chociaż i tak by ćwiczyli .. nie ważne więc co by Ucker odpowiedział .. xd .

/ Laughing

. Nigdy ich nie polubię ... Laughing

. To że Ankę polubiłam to cud Laughing

.
:lol2: . Fakt ... Laughing

. Też jej współczuje Laughing

.

Ucker

- a mogę odpowiedziec nie ? - spytał xd

/ Aj tam , skoro ją polubiłaś to i ich razem polubisz , ja to wiem Laughing

!
Właśnie ... chciała bym widziec Dulkę w ciąży , takiej naturalnej <3 . xD

Dul

- Możesz ... ale to w sumie chyba nic nie da ... - stwierdziła , zostawiając biedaka w spokoju , po czym go po główce głaskać zaczęła xd . - Skończyliśmy ... - westchnęła xd ...

/ Nieee ! Laughing

. Nigdy

.
Fakt ... też bym ją w ciąży zobaczyć chciała ... chociaż w sumie w Verano w ciąży była i ładnie wyglądała Laughing

. Sztucznie , bądź sztucznie , ale podobnie by wyglądała xd ... ale jak ma być w ciąży to z Uckerem ... Laughing

.

Ucker

- tak ... zauważyłem i czuje . -westchnął niechętnie .

/ Laughing

:lol2: . Okey , okey ... nic już nie mówię Laughing

ehe , jak sb pomyślę , że oni kiedyś sobie życie z kimś brzydkim i obleśnym to mi sie płakac chcę . xd

Dul

- Nie przejmuj się tak ... dobrze wiesz , że musimy ćwiczyć ... - stwierdziła , całując go w główkę . - Odpocznij chwilę , a potem zabiorę Cię do jadalni .. zjemy śniadanie .. - westchnęła , patrząc na niego .

/ Siii ... Ucker powiedzmy z takim paszczurem , a Dula e ... z Pablo ? pff ... ohyda ... Laughing

.

Ucker

- śniadanie ? - westchnął ... - no jak chcesz .- mruknął niechętnie xd .

/ Fujjj ! ... nie obrzydzaj mi wieczoru , błagam Laughing

. O feeee ...
spadam. bd/p ... bajj ; ***

Dul

- Tak .. śniadanie ... - kiwnęła główką , wyciągając z szafy jakieś ubranie dla chłopaka , po czym je gdzieś na łóżku położyła . - Zamiast obiadu , zrobimy sobie piknik w ogrodzie ... - westchnęła , patrząc na chłopaka .

/ Perdoname .. już nie będę Laughing

.
Okej xd . Pa ;*** .

Ucker

- heee ? - uniósł brwi xd . - piknik ?- powtórzył xD

/ No , ja mam nadzieję , bo nie wiem co Ci zrobię , jak znowu wspomnisz o tym syfie Laughing

Wybacz , że nie wlazłam wczoraj , ale jak zasnęłam przy książkach to tak się tylko przeniosłam do łóżka Laughing